Każdy kraj, czy nawet region posiada swoją własną, unikatową kulturę w której skład wchodzą zwyczaje i obyczaje, tradycyjne pieśni, stroje czy potrawy. Podróżujemy po świecie i ciągle chwalimy cudze, ale swoje też znamy, kochamy i podziwiamy. Rozpoczynamy więc nowy cykl wędrówek po Polsce. Pierwsza wyprawa, to kulinarna podróż na samą granicę polesia lubelskiego i niziny południowopodlaskiej – do okolic Białej Podlaskiej. Rozsmakujemy się w tamtejszej babie ziemniaczanej. 🙂
Polesie, polesie, całe życie w jednym dresie?
Polesie to był kiedyś biedny region, świadczą o tym chociażby stroje ludowe, które w porównaniu do innych polskich kostiumów wyglądają dość skromnie. Kuchnia również jest prosta, ale ta prostota jej pasuje, bo ludzie oszczędni potrafią być niekiedy bardzo kreatywni. I może właśnie w tym niedostatku, biedzie i miłości do ziemniaków urodziła się pierwsza baba ziemniaczana. Potrawa charakterystyczna między innymi dla podlasia i polesia. Przepis, który ja posiadam jest z pogranicza tych krain geograficznych. I tu muszę wyjaśnić pewien problem wynikający z mieszkania w miejscowości, której jedna połowa należy do jednej a druga połowa do drugiej krainy geograficznej. Człowiek albo już sam nie wie gdzie mieszka, albo sobie wybiera to co mu bardziej pasuje. Dlatego jak się kogoś zapytasz jaka to kraina geograficzna to jeden ci powie, że lubelszczyzna a drugi, że nje, to podlasje przecie.
Rozważania podlasko – poleskie i szczegółową charakterystykę regionu zostawię więc na później, teraz się skupię na tym co lubię, czyli jedzeniu.
Baba ziemniaczana to kartoflane eldorado. Pokocha ją każdy miłośnik placków ziemniaczanych. To podręcznikowa polska potrawa – ciężka, sycąca i z ziemniaków.
Baba ziemniaczana przepis:
Produkty:
- 1 kg ziemniaków
- 2 duże cebule
- 3 ząbki czosnku
- 100 gram wędzonego boczku (może być też kiełbasa lub szynka)
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżeczki soli
- 2 jajka
- pieprz do smaku
Przygotowanie:
- ziemniaki obierz a następnie zetrzyj na tarce o drobnych oczkach (ja ścierałam blenderem)
- starte ziemniaki odsącz, w tym celu połóż je na sitku, lub odciśnij w pieluszce tetrowej
- pokrój cebulę i boczek w kostkę
- posiekaj czosnek
- podsmaż boczek z cebulą i czosnkiem
- gdy cebula się zeszkli zdejmij patelnię z ognia
- do masy ziemniaczanej dodaj podsmażony boczek i warzywa, dokładnie wymieszaj
- dodaj jajka, mąkę i sól i ponownie wymieszaj, tak by powstała jednolita papka
- dopraw pieprzem do smaku
- przełóż do naczynia żaroodpornego, lub keksówki wysmarowanej tłuszczem
- wierzch baby ziemniaczanej posmaruj roztopionym masłem, dzięki temu skórka będzie chrupiąca
- piecz 60 minut w temperaturze 180 stopni.
Podawaj z maślanką lub sosem grzybowym.
Polecaju! 🙂