Sprawdźmy ważność naszego paszportu. Musi być ważny co najmniej pół roku od daty planowanego POWROTU Wiza: a) e-wiza koszt e-wizy: 50$ pozwala na pojedynczy wjazd do kraju WAŻNE – można uzyskać maximum dwie takie wizy w roku kalendarzowym ważna jedynie na lotniskach: Ahmedabad, Amritsar, Bagdogra, Bengaluru, Calicut, Chennai, Chandigarh,Cochin, Coimbatore, Delhi, Gaya, Goa, Guwahati, Hyderabad,…
Autor: Nikogo nie ma w domu
Zjedz zupkę
„Zupę zjedz, talerz gorącej, pomidorowa, przynajmniej dobra.” Jakby Adaś Miauczyński mieszkał w Maroku to też by mu matka kazała jeść pomidorową. Dobrą i gorącą, bo gorąca smakuje najlepiej. My też ją jedliśmy, choć nam nikt nie kazał. Marokańska harira smakuje zupełnie inaczej niż pomidorówka babci Marysi, ale właśnie dlatego koniecznie trzeba jej spróbować. Minął już…
Wenecja, miasto zakochanych… w fotografowaniu
To malownicze miasto o nieprawdopodobnym usytuowaniu zachwyca ilością zabytków. Niejeden raz zagubiliśmy się w labiryncie uliczek i za każdym razem przypadkiem wychodziliśmy na wprost kolejnego niesamowitego budynku. Kamienice hipnotyzują pięknymi dekoracjami, ale najciekawsze i najbardziej zdumiewające są ulice wypełnione wodą. Dla nas tak dziwne i nienaturalne. Wenecja to 180 wysp połączonych ze sobą mostami….
Wsłuchaj się w Indie
Nieodzownym elementem każdej kultury jest muzyka. To ona charakteryzuje i definiuje społeczność. Myśląc o indyjskiej muzyce, pierwsze co nam przychodzi na myśl to Bollywood. Energetyzujący rytm, ludzie tańczący na ulicach, ale czy tak to wygląda w rzeczywistości? Bollywood można śmiało porównać do naszego Disco – Polo, jest to więc łatwa w odbiorze muzyka rozrywkowa. Jaka…
Smak Indii – green chili kofta
Indyjska kulka wygląda niepozornie. Ot, taki ulepek z ciasta z niespodzianką w środku, a przecież każdy lubi niespodzianki. Tu niespodzianką okazała się być zielona papryczka, którą sprzedawca, szeroko się uśmiechając, dorzucił nam też w stanie surowym. O tyle, o ile ta w cieście była całkiem zjadliwa, ta surowa niestety już nie. Ugryzłam koniec zielonego chili…
Wszystko dobre co się dobrze (nie)kończy
Nadszedł czas na koniec naszej marokańskiej przygody. Przed zmrokiem udało nam się dotrzeć do małej miejscowości położonej najbliżej lotniska. Ostatnim wyzwaniem było znalezienie hotelu. Udało się wyszukać dwa, jeden drogi, a cztery kilometry dalej jeszcze droższy. Wybraliśmy ten drogi (dzięki czemu zaliczyliśmy wieczorny fitness z ciężkimi plecakami). Wygodne łóżko i ciepły prysznic – jednak…
Podsumowanie Maroka – co zabrać, co zobaczyć i czego spróbować
Przemierzyliśmy około 1900 km w zaledwie dwa tygodnie i udało nam się zobaczyć wszystko co zaplanowaliśmy. Mieliśmy również czas na zasłużony relaks…. Jednak dwa tygodnie to zdecydowanie za krótko. Byliśmy wyczerpani, poza tym mogliśmy spędzić maksymalnie 2 dni w każdym miejscu, więc nie udało nam się w pełni wsiąknąć w kulturę. Ważne informacje: wiza –…
Co zabrać w podróż, czyli podróżniczy musthave
Podróżniczy musthave, czyli bez czego nie ruszamy w podróż. Niestety nie będziemy to „trendi” wpis o wszystkich elektronicznych nowinkach- gopro, gogirl itp. W naszym bagażu nie ma miejsca na takie rzeczy. Przy pakowaniu zawsze staramy się ograniczyć do niezbędnego minimum. Jednak nie możemy obyć się bez kilku drobiazgów. Jakich? Oto nasza święta siedemnastka: mała saszetka,…