Podróżniczy musthave, czyli bez czego nie ruszamy w podróż. Niestety nie będziemy to „trendi” wpis o wszystkich elektronicznych nowinkach- gopro, gogirl itp. W naszym bagażu nie ma miejsca na takie rzeczy. Przy pakowaniu zawsze staramy się ograniczyć do niezbędnego minimum. Jednak nie możemy obyć się bez kilku drobiazgów. Jakich? Oto nasza święta siedemnastka: mała saszetka,…
Miesiąc: wrzesień 2016
Chefchaouen – przystanek relaks
Kolejnym punktem naszej trasy jest Chefchaouen, piękne miasto położone w północnym Maroku. Zwiedzających przyciąga tu charakterystyczna architektura – błękitne fasady i chodniki. Ten błękit tworzy niesamowicie bajkowy klimat i pomaga się zrelaksować. Mieszkańcy mówią, że malują ściany ze względu na owady, które zwykły rzadziej siadać na niebieskich ścianach myśląc, że to woda. Nie wiadomo ile…
Przed podróżą – po pierwsze dokumenty
Dokumenty: Bez nich podróż nie może się odbyć. Przed wyjazdem powinniśmy sprawdzić ważność dokumentów, by uniknąć problemów przy odprawie. Ważne jest również to, by nasz paszport był w dobrej kondycji. Porwany, mocno zniszczony i nieczytelny może zostać odrzucony podczas kontroli celnej. Dowód Tożsamości – uprawnia do przemieszczania się w ramach obszaru Strefy Schengen https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_z_Schengen Paszport…
Fez – w miejskim labiryncie
Łapiemy nocny autokar do Fezu (ok. 134zł za dwie osoby). Naprzeciwko nas obok starszego Marokańczyka, siedzi młoda Wietnamka i przewraca oczami, bo staruszek całą drogę odśpiewuje pod nosem religijne pieśni, wtóruje mu podobne wycie z radia, ale z lekką nutą disco. Po kilku godzinach męczarni w wesołym autobusie, porannymi kroplami deszczu przywitał nas Fez. Pierwszy…